Szukasz pracy? Wykorzystaj reklamowe triki!

Kiedy firma planuje kampanię reklamową, skupia się na podkreśleniu unikalnych korzyści, które otrzyma klient nabywając dany produkt. Po angielsku określa się to jako „unique selling proposition” (USP). Polega na znalezieniu i nazwaniu jednej lub kilku cech, które odróżniają dany produkt czy usługę od innych. To coś, na czym opiera się kampanię reklamową. Takie podejście doskonale sprawdza się też w odniesieniu do osoby, która szuka pracy. Bo przecież ona również chce się wyróżnić na tle innych kandydatów.

Trzeba więc zastanowić się, jaka jest nasza unikatowa propozycja sprzedaży. Dlaczego pracodawca ma wybrać właśnie nas? Co nowego, świeżego przynosimy w ofercie? Kiedy tak rozłożymy akcenty, zyskamy większą szansę, że nasze CV nie zginie wśród wielu innych. Jak określić swoje USP? Oto kilka kroków:

Jakie są twoje umiejętności?

Zaczynamy od zmiany sposobu patrzenia na to, co robimy. Wyobrażamy sobie, które z naszych umiejętności doceniają nasi klienci i koledzy. Wiele rzeczy robimy automatycznie i zapominamy, że dla innych mogą być cenne. To ćwiczenie pozwoli je wyłowić i spisać.

Jaki jest twój wkład?

- Pracodawcy „kupują” nie tylko umiejętności, ale przede wszystkim rozwiązania. Trzeba się zastanowić, jak sprawimy, że firma zarobi lub zaoszczędzi pieniądze albo jak rozwiążemy konkretne problemy. Nie wystarczy podanie, że jest się specjalistą w danej dziedzinie – trzeba to jeszcze uszczegółowić, pisząc w czym konkretnie jesteśmy dobrzy. – mówi Bartosz Struzik z międzynarodowego serwisu z ofertami pracy MonsterPolska.pl.

I tak na przykład specjalista ds. public relations powinien dopisać bardziej szczegółową charakterystykę typu: „specjalizujący się w organizacji dużych kampanii CSR”.

I jeszcze konkretniej

Idziemy krok dalej i do umiejętności dopisujemy konkrety. Jakie zyski przynieśliśmy poprzedniej firmie, jakie rozwiązania wprowadziliśmy w życie? Jeśli się da podjemy liczby lub procenty. Dzięki temu potencjalny pracodawca zobaczy, jak skuteczni potrafimy być. Nasz specjalista od PR może więc dopisać: „…specjalizujący się w organizacji dużych kampanii CSR, z których ostatnia dotarła za pośrednictwem prasy i mediów elektronicznych do ponad miliona odbiorców”.


Źródło: Biuro Prasowe Newseria.pl / fot. librestock.com