Newsello.pl

Kreatywne przestrzenie coraz popularniejsze w miejscach pracy

Wiele firm zaczęło wzorować się na kolorowych biurach Google czy miejscach odpoczynku dla pracowników Facebooka. Okazuje się, że sprawdzone wśród kreatywnych rozwiązania, coraz częściej pojawiają się w przestrzeniach biurowych.
Biuro GFT Polska
Biuro GFT Polska

Rozbudowane strefy relaksu, piłkarzyki, pufy, hamaki i klimatyczne fototapety. Kiedyś takie atrakcje były zarezerwowane wyłącznie dla firm z branży kreatywnej. Szybko do tej grupy dołączyli giganci z sektora IT. Wiele firm zaczęło wzorować się na kolorowych biurach Google czy miejscach odpoczynku dla pracowników Facebooka.

Według dr Craiga Knighta z University of Exeter to, w jakim otoczeniu się znajdujemy, ma bezpośredni wpływ na nasze samopoczucie i produktywność. Naukowiec, który przez ponad 12 lat badał różnorodne środowiska pracy, doszedł do wniosku, że ascetyczne, minimalistycznie urządzone wnętrza nie wpływają dodatnio na poziom satysfakcji pracowników[1].  Pod tym względem dużo lepiej sprawdzają się kreatywne przestrzenie, najlepiej takie, o których wyglądzie mogły zdecydować osoby korzystające z nich.

- Jak wynika z naszych badań, dla zdecydowanej większości (ok. 60 proc.) pracowników z sektora usług dla biznesu wygląd i organizacja miejsca pracy są ważne. Te dane obalają mit, zgodnie z którym, estetyczne i nieszablonowo zaaranżowane biuro powinno być zarezerwowane dla agencji reklamowych czy innych sektorów kreatywnych. To, jak wygląda otaczająca nas przestrzeń, ma bezpośrednie przełożenie na jakość naszej pracy, poziom koncentracji, a nawet stopień zaangażowania w wykonywane obowiązki. Zasada ta dotyczy wszystkich branż bez wyjątku - komentuje Zuzanna Mikołajczyk, Dyrektor ds. Handlu i Marketingu oraz Członek Zarządu Mikomax Smart Office.

Przykładów na potwierdzenie tej tezy dostarczają liczne realizacje biurowe, zarówno na polskim, jak i zagranicznym rynku. Deutsche Bank może pochwalić się największą korporacyjną kolekcją sztuki na świecie[2]. W jej skład wchodzi 60 tys. dzieł, rozmieszczonych w 900 biurach. Rzeźby i obrazy nie służą w nich jedynie jako element dekoracyjny – pracownicy mają np. do dyspozycji interaktywną aplikację, w której mogą znaleźć więcej informacji o konkretnym eksponacie.

Innym ciekawym trendem jest otwarcie drzwi biura dla czworonożnych podopiecznych pracowników. W 2015 r. taką możliwość dawało około 8 proc. amerykańskich przedsiębiorstw[3]. Na pierwszy rzut oka, pomysł może się wydawać kontrowersyjny, jednak badania pokazują, że obecność zwierząt dobrze wpływa na morale zespołu. Do takiego wniosku doszli naukowcy z amerykańskiego Virginia Commonwealth University[4]. Obserwowali oni osoby zatrudnione w jednej z firm produkcyjnych. Pracownicy, którzy przychodzili do pracy z pupilami przez cały dzień przejawiali znacząco niższy poziom stresu.

Plaża i taras z beach barem
A jak wyglądają polskie przestrzenie biurowe? Aranżacje zrealizowane w ciągu kilku ostatnich miesięcy pokazują, że coraz ciekawiej.

- Z naszego doświadczenia wynika, że firmy są znacznie bardziej otwarte na niestandardowe rozwiązania. Dobrym przykładem może być nowa siedziba jednego z naszych klientów reprezentującego branżę farmaceutyczną - firmy AstraZeneca. Zdecydował się on na dość duże zmiany – w tym przypadku było to odejście od dedykowanych pomieszczeń na rzecz open space. Prace projektowe poprzedziło badanie oczekiwań pracowników co do pożądanej przestrzeni biurowej. W aranżacji kluczową rolę odegrały strefy uzupełniające stanowiska pracownicze – m.in. relaksu czy kreatywne przestrzenie do kameralnych spotkań i pracy w skupieniu. To właśnie one były jednym z czynników, pozwalających na płynne przejście do nowego modelu pracy  - komentuje Zuzanna Mikołajczyk, Mikomax Smart Office.

Jednym z najbardziej wyróżniających się elementów aranżacji nowej siedziby firmy są sale konferencyjne ozdobione fototapetami – jedna z nich przedstawia plaże, inne pole rzepaku czy snopki siana. Istotny był również dobór mebli w strefach wspólnych. Postawiono na rozwiązania tapicerowane w żywych, różnorodnych kolorach, które budzą skojarzenia z przytulnym salonem. W projekcie wykorzystano m.in. system Chillout, czyli zestaw kanap i foteli o wysokich ściankach, które, dzięki izolacji akustycznej i optycznej, pozwalają na chwilę odciąć się od otoczenia, aby zregenerować siły, czy też popracować w skupieniu. Elementem wyróżniającym się są także kanapy i fotele Packman, których design inspirowany był kultową grą komputerową z lat 80-tych.

Tagi

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treścia zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwe lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Warto przeczytać

Zobacz również